czwartek, 22 stycznia 2015

Piłkarscy emigranci

Tak sobie myślę na początku tego roku, jak to jest otrzymać takie powołanie do reprezentacji w piłce nożnej i z orzełkiem na piersi wybiec na boisko, by zdobywać dla biało-czerwonych bramki... Musi to być nie lada przeżycie, dla którego niektórzy piłkarze są jednak w stanie zrezygnować dla... no już się pewnie domyślacie dlaczego. Dla pieniędzy!

Coraz więcej piszę się bowiem ostatnio o kopaczach, którzy grę w powiedzmy perspektywicznie brzmiącej drugiej lidze angielskiej zamieniają bez mrugnięcia okiem na grę nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale także w Japonii, Armenii, Arabii Saudyjskiej, a już ostatecznym hitem jest dla mnie gra w Angoli, na którą zdecydował się Jacek Magdziński, o czym donosiły niedawno niektóre media.

Pieniądze czy ambicje i przebijanie się do składu? Oto jest pytanie!


Jak tłumaczy sam zainteresowany, pomylił on Anglię z Angolią (no gratulacje!), ale piłkarze, którzy grają w Arabii Saudyjskiej – tego kraju nie pomylili z żadnym innym. To prawda, jak niektórzy twierdzą, że niestety, ale jako piłkarze, są w stanie zarabiać tylko przez kilkanaście lat w swoim życiu, zazwyczaj od dwudziestego czy dwudziestego drugiego roku życia do dajmy na to trzydziestego piątego roku, w skrajnych przypadkach ewentualnie nawet do czterdziestki. Na emeryturę raczej nie mają co liczyć, pieniądze jednak muszą się zgadzać. I tutaj powstaje pytanie, jakie to wszystko o czym piszę ma związek z reprezentacją, o której wspomniałem na początku? To proste – grając w Japonii zabieramy sobie jakąkolwiek szansę na powołanie. Ambicje czy pieniądze? Być czy mieć? To pytanie zadają sobie filozofowie od najstarszych lat...

W sieci bardzo łatwo znaleźć biało-czerwonych emigrantów, którzy na przykład wylecieli do wspomnianej już Japonii... A swoje oszczędności przechowują pewnie w Ferratum Banku, który wiele osób sobie naprawdę ceni. W sumie co im się dziwić – pieniądze, ciekawe wakacje, nowe doświadczenie i... powiedzmy to sobie szczerze – absolutny brak jakiejkolwiek presji ze strony zawistnych polskich mediów!


#piłka nożna #Angola #polscy piłkarze # piłkarscy emigranci #Japonia #zarobki #reprezentacja #zyski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz