wtorek, 16 grudnia 2014

Milik i jego milion złotych

Dzisiaj porzucę opisywanie jakichś ciekawostek i skupię się na małej finansowej aferze, której ofiarą jest zespół z niższych rejonów boiskowych tabel. Pewnie nawet nie wszyscy wiedzą, że w polskiej lidze można znaleźć taką drużynę jak Rozwój Katowice, ale to właśnie włodarzom tego klubu trafiło się przysłowiowe "złote ziarno". W ich szeregach wychował się bowiem nowy gwiazdor naszej reprezentacji narodowej czyli Arkadiusz Milik. Jak to niestety w takich przypadkach bywa, Milik nie gra już w Rozwoju, a jednak tamten klub nie może doprosić się pieniędzy za transfer swojej największej jak do tej pory gwiazdy. Jeżeli jesteście ciekawi jak wcześniej wyglądały transferowe losy reprezentanta Polski to przeczytajcie fragment jego biografii, który znajdziecie tutaj!



Gra toczy się o okrągły milion złotych, a drugą stroną sporu jest Górnik Zabrze, do którego Milik przeszedł gdy miał siedemnaście lat. Potem z Górnika powędrował do Bayernu Leverkusen i według umowy, Rozwój powinien otrzymać za ten transfer 20% całej kwoty, ale jak nietrudno się domyśleć do dzisiaj pieniądze nie wpłynęły na konta.

I w taki oto sposób Górnik Zabrze ma... piłkarskie długi, mimo iż mogłoby się wydawać, że wszyscy chwycili byka (a w tym przypadku Milika) za rogi. Całą sytuację opisał dokładnie Przegląd Sportowy i lekturę właśnie w tej gazecie gorąco polecam! Link znajdziecie tutaj!


A tak na koniec warto dodać, że aktualna wartość rynkowa Milika wynosi około dwa i pół miliona euro, co daje szalone jak na polskie warunki dziesięć milionów złotych - nasz lewonożny napastnik obecnie jest wypożyczony tak jak pisałem do Bayernu Leverkusen, a jego kontakt wygaśnie trzydziestego czerwca przyszłego roku - trochę więc czasu jest na to, by z tych dwóch i pół miliona zrobiło się co najmniej dziesięć? Wszyscy byśmy sobie tego życzyli!

#wartość milika #arkadiusz milik #górnik zabrze #piłka nożna i pieniądze #długi